Trwa najpiękniejsza pora roku, obfitująca w słońce, świeże owoce i warzywa oraz czas wypoczynku na świeżym powietrzu. Wielu z nas korzysta z okresu urlopowego i wyjeżdża z najbliższymi do miejsc, w których będzie mogło wypocząć i naładować życiowe akumulatory. To świetna okazja do spędzania czasu na aktywnym wypoczynku, zażywania kąpieli słonecznych (dostarczającym tak ważnej witaminy D) oraz relaksowaniu się.
Co jednak mają zrobić ci z nas, którzy ze różnych względów (praca, brak środku finansowych, zły stan zdrowia, inne zobowiązania) nie mogą pozwolić sobie na długi i w pełni satysfakcjonujący urlop? Co z tymi, którzy z własnej lub czyjejś woli zmuszeni są całe dni spędzać w małym, klimatyzowanym pomieszczeniu, przy komputerze lub nad stertą papierów?
Dla takich osób mam kilka zaleceń. Otóż, po pierwsze nie zapominajmy o codziennej dawce ruchu na świeżym powietrzu. Nie musi być to od razu wyczynowe uprawianie sportów, na początek wystarczy spacer z psem do parku, przejażdżka na rowerze czy meczyk badmintona z sąsiadem. Po drugie, nie zapominajmy o prawidłowym odżywianiu. W okresie upałów najlepiej zupełnie zrezygnować z tłustych i ciężkostrawnych potraw. Polecam sałatki warzywne i owocowe, świeże filety rybne (w żadnym wypadku nie przetwarzane paluszki rybne!) czy posiłki gotowane na parze. Do tego pyszny koktajl z owoców sezonowych i naturalnego kefiru i od razu poczujemy się lepiej! Ponadto, nie chowajmy się nadmiernie przed słońcem - badania wykazują, że półgodzinna kąpiel słoneczna dziennie zapewnia widoczną poprawę stanu zdrowia. Krótko mówiąc, korzystajmy z dobrodziejstw lata. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz